Podsumowanie sezonu w klasie okręgowej

2017-08-10 21:00:00, Rafał Osajda - Komisja ds. Marketingu

Już w najbliższy weekend ruszy kolejny sezon "okręgówki". Z podsumowaniem poprzedniego wyczekiwaliśmy jednak do zakończenia baraży o IV ligę. Niestety, GKS Sompolno musiał uznać wyższość Odolanovii Odolanów. Mistrzostwo ligi zdobył Tur 1921 Turek, który wystartuje w rozgrywkach IV ligi.

Runda jesienna toczyła się pod dyktando Tura, któremu kroku próbował dotrzymać GKS Sompolno i Olimpia Koło. Podobnie było wiosną. Tur wygrywał mecz za meczem, gromadząc w całym sezonie 75. punktów, strzelając ponad 90. bramek i mało tego - zdobywając komplet punktów w 15. spotkaniach rozegranych na własnym boisku. W drużynie Tura najlepszym strzelcem ligi był Bartosz Grabowski, który zdobywając 28. bramek zapewnił sobie tytuł wicekróla strzelców ligi, zajmując jednocześnie 4. miejsce w rankingu najskuteczniejszych strzelców regionu OZPN Konin.

Druga w tabeli Olimpia Koło uzbierała 68. punktów - o 7. mniej od mistrza. Jednakże - różnica w strzelonych bramkarz była diametralna. Gracze Olmpii w trakcie całego sezonu zdobyli aż o 31. goli mniej niż Tur. Warto jednak zaznaczyć, iż Olimpia w trakcie całego sezonu pozostała u siebie niepokonana. Po zakończeniu sezonu i zdobyciu wicemistrzostwa Olimpia miała propozycję walki o awans do IV ligi poprzez baraże. Kolanie odmówili, a z tej okazji skorzystał trzeci w tabeli GKS Sompolno, który zaledwie o dwa punkty wyprzedził czwarte w lidze Wilki Wilczyn. GKS Sompolno miał w swoim składzie króla strzelców ligi, jednocześnie drugiego w tabeli Złotego Buta OZPN Konin - Patryka Grabowieckiego. Napastnik GKSu w sezonie zdobył aż 29 goli. Wspomniane Wilki Wilczyn odnieśli w sezonie więcej zwycięstw niż GKS Sompolno. Jednakże - Wilki w spotkaniach na własnym terenie odnieśli aż 6. porażek. Więcej przegranych u siebie zanotowały jedynie 3. drużyny z drugiej połowy tabeli.

Najmniej bramek w trakcie sezonu zobaczyli sympatycy piątej w tabeli Kasztelanii Brudzew. 33 stracone gole to trzeci wynik w lidze, jednak względem strzelonych bramek (40.) gorsze od Kasztelanii były jedynie trzy ostatnie drużyny w tabeli. Taktykę Kasztelanii broni jednak wynik - 47. punktów to piąty rezultat w lidze.

Miejsca 6-8 zajęli kolejno Orzeł Grzegorzew, Polonus Kazimierz Biskupi i Warta Eremita Dobrów.

Orzeł zdobył tyle punktów co Polonus, jednak miał korzystniejszy bilans bezpośrednich spotkań. Grzegorzew w swoich barwach miał dwóch graczy strzelających dosłownie na zawołanie. Duet Dariusz Małachowski - Łukasz Pamin w całym sezonie zdobył łącznie aż 38. goli. To ponad połowa bramek strzelonych przez Orła w całym sezonie.

Polonus można uznać za rewelację rundy wiosennej. Rundę jesienną drużyna z Kazimierza Biskupiego kończyła na ostatniej pozycji, z 12. punktami. Brawurowa wiosna pozwoliła na zajęcie miejsca w czołówce ligi. W nadchodzącym sezonie drużyna z Kazimierza Biskupiego wyrasta więc na czarnego konia rozgrywek. Tym bardziej, iż trenerem Polonusa został Marcin Woźniak, który prowadził ostatnio trzecioligowego Sokoła Kleczew.

W porównaniu z rundą jesienną o dwie pozycja spadła Warta Eremita Dobrów. Dobrowianie zaliczyli mniej udany sezon w stosunku do poprzedniego - rok temu Warta była trzecią siłą w lidze.

Dziewiąte miejsce w tabeli zajął Polanin Strzałkowo, który o punkt ustąpił Warcie, jednak o dwa wyprzedził Spartę Sklejkę Orzechowo. Obok ostatniego w tabeli Hetmana Orchowo to Sparta okazała się drużyną z największą liczbą straconych goli. Piłka w trakcie sezonu wpadała do bramki Sparty 68. razy.

Tuż za pierwszą dziesiątką znalazł się Strażak Licheń, który podniósł się z kolan po nieudanej jesieni zakończonej w strefie spadkowej. Ubiegłoroczni mistrzowie ligi zajęli ostatecznie jedenaste miejsce w tabeli.

Długo o ligowy byt walczył Płomień Nekla. Walka jednakże się opłaciła - dzięki udanej końcówce sezonu Neklanie uniknęli spadku, zajmując ostatecznie dwunastą poyzcję z 32. punktami na koncie.

Dwa punkty za Płomieniem znalazła się Polonia Golina, która w porównaniu z jesienią zanotowała spadek o jedno miejsce.

Pozycję czternastą, a więc tuż nad strefą spadkową zajęli Błękitni Mąkolno. W trakcie całego sezonu Błękitni zaledwie raz wygrali na wyjeździe. To najgorszy pod tym względem wynik w lidze. Mniej punktów na wyjeździe w trakcie sezonu uzbierał tylko Strażak Licheń i Zjednoczeni Rychwał.

Zjednoczeni po jesieni zakończonej bezpieczną pozycją w środku tabeli, wiosną długo nie mogli odnieść zwycięstwa. Im bliżej końca ligi, tym widmo spadku coraz bardziej zaglądało w oczy młodej drużynie z Rychwała. Ostatecznie Zjednoczeni zajęli przedostatnią lokatę, wyprzedząc jedynie Hetmana Orchowo. Piętnaste miejsce mogło oznaczać spadek dla beniaminka z Rychwała, jednakże awans Tura i wycofanie Hetmana Orchowo utrzymało Zjednoczonych w klasie okręgowej.

Ostatni w tabeli Hetman Orchowo wycofał się z rozgrywek w trakcie rundy wiosennej, poprzez oddanie trzeciego walkowera w sezonie. Niestety, na chwilę obecną Hetmana nie zobaczymy nawet w B-klasie.

Liga rusza już w ten weekend! Do okręgówki wkraczają drużyny dobrze znane kibicom klasy okręgowej - Czarni Ostrowite i Tulisia Tuliszków. Stawka wydaje się być wyrównana - trudno jednoznacznie wskazać faworyta ligi, choć to Olimpia Koło wydaje sie mieć największe szanse na mistrzostwo. O utrzymanie walczyć będzie kilka zespołów, i zapewne jak w minionym - walka o byt w okręgówce toczyć się będzie do ostatniej kolejki.

UDANEGO SEZONU DLA PIŁKARZY OKRĘGÓWKI!

Opracowanie: Rafał Osajda, Komisja ds. Marketingu