Kuba Cieślak odebrał Złotego Buta

2017-08-27 22:00:00, Komisja ds. Marketingu

W miniony weekend Kuba Cieślak z Tulisii Tuliszków odebrał statuetkę Złotego Buta, który uzyskał jako najlepszy strzelec konińskich lig OZPN Konin w sezonie 2016/2017. To historyczne, bo pierwsze tego typu wyróżnienie w naszym regionie. Ranking powstał z inicjatywy Rafała Osajdy, sekretarza Komisji ds. Marketingu. Statuetkę wręczyli Bartłomiej Tarłowski i Krzysztof Nowak, członkowie Zarządu KOPZN.

Ze zdobywcą Złotego Buta rozmowę przeprowadził Rafał Osajda.

Jak powinno zwracać się do Ciebie Jakubie czy Kubo?

No właśnie dużo ludzi mylnie nazywa mnie Jakubem, a tak naprawdę to oficjalnie jestem Kuba.

Gratuluję zdobycia Złotego Buta OZPN Konin. Jak zapewne wiesz, o Twoim zwycięstwie zadecydowała jedna bramka. Czy byłeś zaskoczony wygraną? Skąd się o niej dowiedziałeś?

Dziękuję. Byłem zaskoczony ponieważ rywalizacja trwała do ostatniego meczu. Straciłem nadzieję na wygraną, gdy drużyna przeciwna nie przyjechała na ostatni mecz. Dowiedziałem się o swojej wygranej, ponieważ obserwowałem moich rywali do końca sezonu.

W minionym sezonie zdobyłeś 31. bramek. Jak ten wynik ma się do Twoich poprzednich wyników? Czy jesteś równie skuteczny co sezon, czy to ten był dla Ciebie wyjątkowo udany?

W każdym sezonie daje z siebie jak najwięcej.

A-klasa, w której grałeś w minionym sezonie to liga, w której grają zarówno gracze z przeszłością w grupach młodzieżowych, jak i zawodnicy, w którzy swoją przygodę z piłką rozpoczęli w wieku seniorskim. Jak było z Tobą? Kiedy zacząłeś trenować?

Od małego lubiłem biegać za piłką, dlatego też zacząłem trenować dość szybko, bo w wieku 11 lat. Grę na poziomie seniorskim zacząłem jako 16 latek.

Czy Tulisia jest jedynym klubem, w którym grałeś?

Tak. Do tej pory nie reprezentowałem barw innego klubu.

Jakim typem napastnika jesteś? Twoje bramki padają po Twoich indywidualnych akcjach, czy też jesteś typowym „egzekutorem”, wykańczającym akcje drużyny?

Myślę że w moim przypadku te dwa typy się łączą. Dużo zależy od przeciwnika. Często obrońcy popełniają błędy, dzięki czemu zdobywam bramki.

W jaki sposób padła Twoja najpiękniejsza bramka?

Jeszcze taka nie padła. Cały czas na taką czekam.

Twój klub awansował do klasy okręgowej. Jakie macie cele na nadchodzący sezon?

Na pewno jaka najwięcej wygranych i miejsce w czołówce tabeli.

A Ty? Chcesz ponownie walczyć o tytuł króla strzelców? W klasie okręgowej o gole będzie już trudniej.

Będę się starał, a jak wyjdzie, to okaże się na koniec sezonu. Będzie ciężko, ale na pewno się nie poddam.

Czy w związku z Twoją skutecznością pojawiły się propozycję gry w innych klubach? Czy sam zamierzasz spróbować swych sił w wyższej lidze (czwarta, trzecia liga)?

Jak na razie nie dostałem żadnej propozycji. Próbowałem swoich sił na testach w 3 lidze, ale się nie udało. Teraz skupiam się na grze w Tulisii.

Którego z zawodowych piłkarzy najbardziej podziwiasz? Czy masz swojego idola?

Moim idolem jest Robert Lewandowski. Podziwiam go za to, że potrafi się odnaleźć w nietypowych sytuacjach i wyjść z nich zwycięsko.

Piłka nożna na naszym poziomie, to sport amatorski. Jak jest u Ciebie z frekwencją treningową i meczową? Jak godzisz treningi z życiem prywatnym?

Czasami jest ciężko to pogodzić, dlatego moja frekwencja treningowa nie jest dość wysoka, ale mimo to staram się dawać z siebie wszystko na każdym meczu.

Kogo typujesz na mistrza klasy okręgowej w nadchodzącym sezonie?

Nie mam swojego typu. Wszystkie drużyny z pewnością będą zawzięcie walczyć o jak najlepsze miejsce w tabeli.

A jak uważasz, kto wygra A-klasę i Waszym śladem awansuje w przyszłym sezonie?

-Myślę, że może być to Warta Krzymów. Choć walka może być zacięta, bo jest kilka drużyn które myślą o awansie.

Czego możemy życzyć Tobie i Tulisii w nadchodzącym sezonie?

No najlepiej to jak najwięcej sukcesów

Dziękuję za rozmowę.