Wywiad z Bartoszem Kordylewskim, zdobywcą Złotej Rękawicy

2018-09-17 22:00:00, Bartłomiej Tarłowski - Komisja ds. Marketingu

15 września z rąk Grzegorza Pietrzaka, Prezesa OZPN Konin, oraz Krzysztofa Jurkiewicza, członka Zarządu KOZPN, Bartosz Kordylewski z Olimpii Koło, odebrał statuetkę i sprzęt sportowy od Acerbis Sport i Orlico Sport, za zwycięstwo w pierwszej edycji plebiscytu „Złota Rękawica”. Rafał Osajda, Sekretarz Komisji ds. Marketingu OZPN Konin, odbył rozmowę ze zdobywcą bramkarskiego trofeum.

(Rafał Osajda) Gratuluję zdobycia Złotej Rękawicy OZPN Konin. Jak zapewne wiesz, o Twoim zwycięstwie zadecydowała różnica jednego czystego konta w meczu. Czy byłeś zaskoczony takim przebiegiem rywalizacji?

(Bartosz Kordylewski) Dziękuję. Moim głównym celem na poprzedni sezon był cel drużynowy jakim był awans do IV ligi, co udało się osiągnąć, a ta nagroda można powiedzieć, że jest taką wisienką na torcie.





W minionym sezonie Olimpia imponowała w klasie okręgowej. Tytuł mistrza był w pełni zasłużony, jednak wszystkim rzucała się w oczy przede wszystkim bardzo niska liczba straconych goli. Jak to jest – czy to gra obronna Olimpii była na tyle dobra, że miałeś niewiele do pracy w bramce, czy też w każdym meczu musiałeś bardzo się starać, by zachować czyste konto?

Wiadomo, bramkarz niezależnie od meczu musi być w stu procentach skoncentrowany przez całe spotkanie na swojej "robocie". Zwykle przez cały sezon mecze przeplatały się, gdzie raz miałem więcej pracy, a raz mniej. To normalne. Taka mała ilość straconych bramek to zasługa całej defensywy.

Klasa okręgowa, w której grałeś w minionym sezonie to liga, w której grają zarówno gracze z przeszłością w grupach młodzieżowych, jak i zawodnicy, w którzy swoją przygodę z piłką rozpoczęli w wieku seniorskim. Jak było z Tobą? Kiedy zacząłeś trenować?

Jak u większości kolegów gra w piłkę zaczęła się za dzieciaka pod blokiem, a prawdziwe trenowanie zacząłem w wieku około 13 lat w Górniku Konin.

W IV lidze zagracie bardzo dużą liczbę spotkań. Czy uda Ci się każde pogodzić z życiem prywatnym, czy też już teraz wiesz, że kilka spotkań Ciebie ominie?

Wiadomo czasem w życiu zdarzają się niezaplanowane sytuację, jednak zawsze staram się być na każdym meczu czy treningu.

Czy w związku z Twoją skutecznością w bramce, pojawiły się propozycję gry w innych klubach? Czy sam zamierzasz spróbować swych sił gdzie indziej?

Zawsze lubiłem wyzwania i sam próbowałem jakiś czas temu sił w innych klubach. Teraz jednak skupiam się na grze w Olimpii, by osiągnąć jak najlepszy wynik z drużyną.





Którego z zawodowych piłkarzy najbardziej podziwiasz? Czy masz swojego idola?

Od dawna podziwiam Artura Boruca. Dla mnie to wciąż jeden z najlepszych bramkarzy na świecie.

Piłka nożna na naszym poziomie, to sport amatorski. Jak jest u Ciebie z frekwencją treningową i meczową? Jak godzisz treningi z życiem prywatnym?

Szczerze, nie pamiętam kiedy opuściłem trening czy mecz. Jak już wcześniej mówiłem, zdarzają się różne wypadki losowe, ale jak na razie do tej pory daje rade wszystko pogodzić.

Gdyby Olimpia nie zdobyła mistrzostwa, grałaby w nowotworzonej Wielkopolskiej Klasie Międzyokręgowej. Jak oceniasz pomysł utworzenia takiej ligi? Której z drużyn będziesz kibicował w tej lidze?

Na pewno w Wielkopolsce poziom gry będzie wyższy i to jest największym plusem. Liga dopiero rusza więc za jakiś czas zobaczymy jak to będzie wyglądało. Na pewno będę trzymał kciuki za drużyny z naszego regionu.

Czego możemy życzyć Tobie i Twojemu klubowi w nadchodzącym sezonie?

Myślę, że zdrowia przede wszystkim, żeby w tym ciężkim sezonie omijały nas kontuzje, jeszcze lepszej gry w defensywie oraz utrzymania w IV lidze.

Dziękuję za rozmowę.





Partner Techniczny OZPN Konin