Nie jesteś zalogowana/y
Login:
Hasło:
Koleżanki i koledzy przedstawiamy zdjęcia z meczu prowadzonego przez Kolegę Marciniaka w Koninie.
Możecie również zapoznać się z wrażeniami Bartka i Damiana, które przelali na papier.
Jako ciekawostkę chciałbym Was poinformować, że wśród wielu sędziów, którzy pojawili się w szatni przed i po zawodach jeden z nas został natychmiast rozpoznany przez naszego najlepszego arbitra.
Szymon chwilę po tym jak zobaczył Grzesia Pawlaka powiedział, cyt.: Ten sędzia zawsze mi dawał dużo kar minutowych, gdy grałem w juniorach Wisły Płock. Czasami nie zdążyłem dobrze wrócić do gry po odbyciu pierwszej kary, by zaraz dostać następną... ;-)
Z wielu innych ciekawych rzeczy, które usłyszeliśmy od Szymona, jedno jest szczególnie trafne i warte podkreślenia. Pozwolę sobie ponownie zacytować: sędziując pracujemy na nazwisko, po jakimś czasie nazwisko pracuje na nas...
Dodał: Komisja Szkoleniowa, dnia 16.10.2015, 13:03:57
Tylko osoby zalogowane mogą czytać i dodawać komentarze